Nieudana próba odwołania starosty /AUDIO/

Zabrakło dwóch głosów do odwołania starosty garwolińskiej Iwony Kurowskiej. Koalicjanci z Forum Powiatu Garwolińskiego i Polskiego Stronnictwa Ludowego głosowali za odwołaniem, natomiast radni Prawa i Sprawiedliwości na znak protestu nie wzięli udziału w głosowaniu.

10 kwietnia na sesji powiatowej ważyły się losy starosty Iwony Kurowskiej, chociaż mało kto wierzył w jej odwołanie. Wniosek złożyły kluby radnych Forum Powiatu Garwolińskiego i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Po dyskusji i rozliczeniach padających z obu stron, odbyło się tajne głosowanie. Przed nim radny Marcin Jaroń w imieniu klubu radnych PiS wyraził sprzeciw wobec sposobu w jaki złożony i procedowany jest tak ważny i daleko idący w swoich skutkach wniosek o odwołanie zarządu. Radni tego ugrupowania odmówili udziału w głosowaniu i za odwołaniem starosty zagłosowało jedynie 12 radnych wnioskodawców, ale to nie wystarczyło.

Działania ubierane w piękny papierek

- Ja bardzo ubolewam nad tym, że nie było kompletu radnych po to, aby wszyscy mogli się określić w tej, bądź co bądź ważnej sprawie, ponieważ nie jest codzienną sprawą, że głosuje się wniosek o odwołanie starosty. Uważam, że po niespełna roku czasu od objęcia tej funkcji, sam fakt, że doprowadzono do tego swoimi działaniami, jeżeli chodzi o zarząd, o panią starostę, że taki wniosek był złożony nie napawa na pewno optymizmem. Tych zarzutów, które kierowaliśmy jest bardzo dużo, ponieważ wiele spraw, rzeczywiście jest źle prowadzonych, są prowadzone z naginaniem przepisów prawa, natomiast w mojej opinii jest to wszystko ubierane w piękny papierek, fajnie przedstawiane w blasku fleszy, filmików...- mówi Sebastian Kieliszek, szef klubu radnych Forum Powiatu Garwolińskiego, a przedstawiciel drugiego z koalicjantów Marcin Kobus z PSL dodaje, że „zachowanie radnych PiS na sesji pokazuje, że boją się przyjść na głosowanie wszyscy, bo gdyby chcieli być za panią starostą, wszyscy by przyszli i pokazali jasno, że jest 12:11, natomiast, nie wiem, ktoś im wypracował jakąś dziwną metodę, że my wygraliśmy, bo jest 12:0, a tam nikt nie stanął w obronie pani starosty”.

Dość przepychanek

Nie uczestnicząc w głosowaniu, radni PiS chcieli wyrazić swój sprzeciw takiemu procedowaniu. - Ja już kilka razy mówiłam, że składanie tak istotnego wniosku w sprawach różnych, bez wiedzy o tym, czy ma się poparcie dla niego, jest trochę niepoważne. Dzisiejsze głosowanie pokazało to, że radni wyrazili swój sprzeciw i za to im bardzo dziękuję. Dla mnie najważniejsze jest to, co na tej sesji powiedziałam pod koniec, że naprawdę dość już tych przepychanek i dość już takich utarczek słownych... artykułuje starosta Iwona Kurowska.

Radna Karolina Jamnicka – Kondej złożyła oświadczenie o rezygnacji z członkostwa w zarządzie powiatu, ponieważ sposób sprawowania władzy przez to gremium nie odpowiada jej oczekiwaniom.

Więcej w materiale Waldemara Jaronia