Biała Podlaska

Poszukiwany, bez uprawnień i z promilami

Region Wt. 06.06.2023 13:50:16
06
cze 2023

Z surowymi konsekwencjami musi liczyć się 27-latek podejrzany o kierowanie autem na „podwójnym gazie”. W chwili zatrzymania miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu i nie posiadał uprawnień do kierowania. Kierowca Alfa Romeo, który uderzył w zaparkowane auto i odjechał z miejsca zdarzenia okazał się być również poszukiwany listem gończym.

Do zdarzenia doszło w niedzielę, 4 czerwca na parkingu przy ulicy Piłsudskiego w Białej Podlaskiej. Z informacji przekazanej dyżurnemu wynikało, że kierowca Alfa Romeo uderzył w zaparkowane auto zgłaszającego, po czym odjechał z miejsca zdarzenia. Pokrzywdzony zdążył jednak zrobić zdjęcie odjeżdżającej osobówce.

Policjanci bialskiej drogówki, którzy zajęli się sprawą szybko ustalili, że świeżo upieczonym posiadaczem auta jest 27-letni mieszkaniec gminy Biała Podlaska. W trakcie patrolu miasta ujawnili też „poszukiwaną” osobówkę. Za kierownicą siedział 27-latek, od którego czuć było wypity alkohol. Potwierdziło to również przeprowadzone przez mundurowych badanie. Urządzenie wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie.

Amator jazdy na „podwójnym gazie”, nie miał uprawnień do kierowania, gdyż zostały mu one cofnięte, a on sam okazał się osobą poszukiwaną listem gończym, celem odbycia zastępczej kary aresztu.

Mężczyzna został zatrzymany, a auto trafiło na parking strzeżony. Teraz 27-latek musi liczyć się z surowymi konsekwencjami natury zarówno prawnej jak też finansowej. Odpowiadał będzie za jazdę na „podwójnym gazie” będąc uprzednio skazanym właśnie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Dodatkowo nie stosował się do wydanej decyzji o cofnięciu uprawnień. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna. 27-latek odpowie też za popełnione wykroczenie.

komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla

1 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.
Nicola Kargul Wt. 06.06.2023 09:59:15

z opisu zdarzenia można wnioskować, że mógł to być to wyborca konfederacji z garwolina. oczywiście nie ma pewności ale kto wie...?